Staruszek Pikuś trafił do nas po śmierci właściciela. Został pozostawiony sam sobie na opuszczonej posesji: trzynastoletni, zaniedbany, niedosłyszący psiak, cichutko akceptujący swój los. Dziadzio miał przerośnięte pazury i powyginane paluszki.
Levis i Karo
Dwa psiaki adoptowane do jednego domu. W różnych odstępach czasu, a tworzą zgrany duet. Chłopaki przeszli zabieg czyszczenia zębów. W przypadku Karuska poszło całkiem gładko, jednak u Levisa konieczne było
Guczi
U Radysiaka Gucziego zauważyliśmy problemy z poruszaniem się, chłopakowi zapadały się wręcz do dołu obie tylne łapy, ciągnął je za sobą. Odbyły się konsultacje ortopedy oraz neurologa. Diagnoza to przepuklina
Przegląd stomatologiczny milanowskich bezdomniaków
W pierwszych dniach października w schronisku w Milanówku zagościł stomatolog, dr Hubert Olędzki. Udało się zajrzeć w aż trzydzieści dwa psie pysie i wiemy już, w jakim stanie są zęby naszych
Jedi
Jedi trafił do schroniska w Milanówku 12 sierpnia 2020 r. Wychudzony, zaniedbany, niewidomy… Pojechaliśmy z nim na konsultację okulistyczną (koszt: 85 zł). Z dużym prawdopodobieństwem ślepota uwarunkowana jest genetycznie lub
Misiek
Misio został adoptowany razem ze swoją przyjaciółką Leną w maju 2020 r. Opiekunowie zauważyli u niego trudności w podnoszeniu się, ewidentne kłopoty z poruszaniem. We wrześniu 2020 r. u Misia
Turbo
10 września 2020 r. Turbo przegrał walkę z chorobą. Biegaj szczęśliwy za Tęczowym Mostem! W moczu Turbo, nowego podopiecznego schroniska, zauważyliśmy krew. Pojechaliśmy z nim do weterynarza na badanie krwi,
Całus
Sporo złego musiało spotkać Całuska. Trafił do schroniska w Milanówku w złym stanie – i nie stało się to w dzień czy tydzień, musiał być naprawdę długo zaniedbywany. Przedstawił nam
Konan vel Paszczak
Z barbarzyńcą ma wspólne jedynie to, że prawdziwym barbarzyństwem jest wylądowanie na starość w schroniskowym boksie… Niewidomy, trafił do schroniska cały zakołtuniony, z masą kleszczy. Ktoś szybko zdecydował się dać
Nugat
Przysłowie mówi „do trzech razy sztuka” i w przypadku Nugata ta trzecia sztuka okazała się najpiękniejszą, najwspanialszą i najważniejsze – ostatnią, z happy endem, na dobre i na złe. Po dwóch