Dallas to psi senior. Niedowidzący, skrajnie zaniedbany, z poważną infekcją uszu i kawałkiem łańcucha na szyi trafił do schroniska w Milanówku w połowie stycznia 2021 r.

Chłopak nie umie korzystać z budy i największe mrozy spędził nerwowo kręcąc się po swoim boksie. Szybko trafił do domu tymczasowego, gdzie dostał opiekę i ciepło. Dallas jest już po konsultacjach u lekarzy weterynarii. Uszy są w trakcie leczenia, rozpoczęło się również leczenie tarczycy. Nerwowe kręcenie się po pomieszczeniach ustało. W dalszej kolejności wykonaliśmy echo serca oraz USG jamy brzusznej. Wyniki nie napawają optymizmem: nowotwór jąder, powiększona prostata oraz niestety jej zapalenie. Wskazanie do jak najszybszej kastracji, ale dopiero po wyleczeniu stanu zapalnego. Echo serca wykazało zwyrodnienie zastawki, bez konieczności leczenia farmakologicznego.

Dallas w życiu przed schroniskiem został potwornie zaniedbany. Wątroba wykazuje zmiany zwyrodnieniowe których nie da się już cofnąć. Ogólny stan Dallasa może nie jest cukierkowy, ale walczymy i robimy wszystko, aby Dallas był zdrowy i zadbany, aby dostał to wszystko, czego nie otrzymał do tej pory od człowieka. Pierwsze efekty już są: Dallas ma apetyt, nie jest osowiały, biega i cieszy się życiem☺️

Za dotychczasowe  konsultacje Dallasa nasze wolontariackie stowarzyszenie „Schron” zapłaciło 1576 zł. Kolejne badania i zabiegi przed Dallasem.

Trzymajcie kciuki za dziadzia! Będziemy Was informować co u Dallasa. Aniu, wielkie dzięki za dom tymczasowy dla chłopaka!