Zauważyliśmy, że od pewnego czasu Żeton mruży oczy i usiłuje je drapać. Pierwsza diagnoza wahała się między zapaleniem rogówki i zespołem suchego oka. Zabraliśmy go zatem na kolejną wizytę do okulisty. Wiemy już, że Żeton cierpi na zespół suchego oka 😔 Jest to o tyle problematyczne, że ta przypadłość towarzyszy psu do końca życia i wymaga stałego leczenia, co w warunkach schroniskowych jest co najmniej trudne do osiągnięcia, a rezultaty – znacznie gorsze niż w domu. Marzy nam się dom, choćby tymczasowy, w którym Żeton będzie mógł mieć aplikowany lek kilka razy dziennie, będzie odpowiednio zaopiekowany i kochany ❤ Wizyta u okulisty kosztowała 85 zł, opłaciło ją nasze stowarzyszenie.