Rufus, były podopieczny schroniska w Milanówku, musiał przeprowadzić się ze swoją opiekunką z mniejszej miejscowości do Warszawy. Duża ilość bodźców, w tym obcych psów, za którymi nie przepada, zmieniła spacery
Rumia
W listopadzie 2021 r. Rumia, była podopieczna schroniska w Milanówku, niefortunnie skoczyła i wypadł jej dysk. Potrzebna była pilna operacja. Kosztowała 2100 zł, zapłaciło za nią nasze stowarzyszenie. Po niej
Tesla
Dzięki Waszej pomocy finansowej stan zębów naszej Tesli jest zdecydowanie lepszy! W połowie października 2021 r. Tesla przeszła zabieg sanacji, a także ekstrakcji siekacza, który z pewnością sprawiał jej ból.
Bajka, Miłka i Prażynka
Bajka to dzielna kocia mama, która urodziła swoje maluchy w schroniskowej budzie na terenie schroniska. Ich siostrzyczka umarła zagryziona przez szczura… Po tych tragicznych wydarzeniach zostały znalezione przez wolontariuszy i
Czili
Czili trafił do schronisku w Milanówku zaniedbany, wychudzony. Pojechał zatem na konsultację weterynaryjną – internistyczną i stomatologiczną oraz cytologię guzka, który znaleźliśmy. Zęby nie wyglądają pięknie, ale czarne plamy na
Wiesia i Bożenka
Wiesia i Bożenka zostały znalezione w polu jako 3-miesięczne kotki. Same, bez mamy, za to chore na koci katar. Trafiły do domu tymczasowego. Za opiekę weterynaryjną maluchów płaciło nasze stowarzyszenie.
Brunet
Brunet to kolejny z podopiecznych schroniska w Milanówku, który trafił do nas z problemami ortopedycznymi. Wyraźnie oszczędzał jedną łapkę, pojechaliśmy z nim zatem na konsultację. Dzięki zdjęciom RTG wiemy, że
Józio
Zanim mały Józio trafił do schroniska, uległ wypadkowi komunikacyjnemu. Najprawdopodobniej w wyniku tego wypadku jego oczko zostało uszkodzone. Odwiedził zatem okulistę. Niestety maluch nie widzi na nie i nigdy nie
Piorun
W lutym tego roku w kale Pioruna, podopiecznego schroniska w Milanówku, kilka razy dostrzegliśmy krew. Zabraliśmy chłopaka na USG, które pokazało zmianę na jelicie grubym. Kolejnym krokiem była biopsja kolonoskopowa
Horacy
Horacy trafił do schroniska z problemami z łapami, zabraliśmy go zatem na konsultację do ortopedy oraz na RTG. Mamy zalecenia rehabilitacji, wprowadzenia leków oraz konsultacji z neurologiem. Wizyta Horacego kosztowała