Budda trafił do naszego schroniska w sierpniu 2021 r. Z początku bardzo nieufny, stronił od towarzystwa ludzi, niczego dobrego się po nas nie spodziewał. Przypuszczamy, że zanim do nas trafił żył w poniewierce, być może ciągłej tułaczce, zapewne nie raz i nie dwa był przepędzany na różne sposoby.. W schronisku Budda wykonał wielką pracę by ponownie zaufać ludziom. Widząc ogrom wieloletnich zaniedbań zabraliśmy go na porządny przegląd weterynaryjny. Marne życie jakie wiódł widać było gołym okiem. Najważniejsze: kastrację, porządną, lekkostrawną dietę oraz suplementacja układu pokarmowego wdrożyliśmy od ręki. Budda przeszedł również zabieg sanacji jamy ustnej.